Współczesne showroomy to miejsca, które nie są tylko strefą sprzedaży, a miejscem spotkania i przyjemnej konwersacji. Praca nad projektem mieszkania to także nie krótkie spotkanie, a często długotrwały proces, kilka wizyt trwających po kilka godzin. Nasza nowa strefa VIP to przedsmak tego jak wyglądać może zaprojektowane wnętrze, ale i subtelny pokaz możliwości naszych architektów.
Kiedyś
Wszystkie pakiety w pierwszym etapie tworzenia biura były takie same. Różniły się tylko kolorem sof, materiałami w ekspozytorach i umiejscowieniem w showromie. Kiedyś lokalizacja poszczególnych stref miała swoje wytłumaczenie. Najwięcej wówczas projektowaliśmy mieszkań na bazie pakietu Standard. Tam też było najwięcej miejsca, spory ruch i mówiąc szczerze najczęściej największy, kreatywny bałagan. Pracowało się tam wygodnie i intensywnie. Architekci mogli spokojnie wybierać materiały i tworzyć projekty z klientami. Dzięki temu, że pakiet znajdował się w niszy, zgiełk tej strefy nikł w przestrzeni biura. Nie było go po prostu widać. Wówczas najbardziej prestiżowy VIP znajdował się na samym początku showroomu. Spotkań w tej strefie było mniej i nie budowało to poczucia zatłoczonego miejsca.
Teraz
Teraz proporcje się zmieniły i zdecydowaliśmy, że musimy jeszcze bardziej zadbać o klienta VIP. Chcieliśmy dostosować miejsce spotkań dla klienta VIP do poziomu, który oferujemy w naszym nowym katalogu. Kawa, woda czy herbata to banalny standard. Cena pakietu VIP jest wyższa niż pozostałych dwóch i wiedzieliśmy, że nie wystarczy wstawić nowej kanapy czy wymienić materiałów w ekspozytorach. Zrobiliśmy więc rewolucję w biurze.
Strefa standard zmieniła się w strefę VIP. Kwadratowa, trochę ukryta przestrzeń tego pakietu dawała duże możliwości aranżacji. Postanowiliśmy zaprojektować dwie kontrastowo podzielone strefy – jasną i ciemną. Zadbaliśmy o mocny i widoczny podział w najmniejszych detalach. Pomalowaliśmy cegły, okno czy obudowę klimatyzatora – w każdym szczególe projekt miał być dopracowany i zgodny z założeniami.
Jasna strefa jest miejscem pracy z materiałem. To tam znajdują się ekspozytory, duża wyspa do pracy i lepszy dostęp do światła dziennego. Stąd także można dostać się do stref Premium i Standard jeśli pojawi się taka potrzeba.
Strefa ciemna zaprojektowana została tak by dać poczucie przebywania w zaprojektowanym mieszkaniu. . Surowe na pozór wnętrze zostało ocieplone tapetą w piękne granatowo-złote wzory. Miękka welurowa kanapa, stół do pracy z architektem czy bordowa komoda to namiastka domu. Ważnym i widocznym elementem są lampy – ze względu na bardzo małe okno musieliśmy szczególnie zadbać o odpowiednie oświetlenie.
Wspólne
Chcieliśmy aby wszystko co się tam znajduje miało oprócz tego, że pięknie wygląda także swoją funkcję. To wspólna cecha obu tych stref. Bordowa komoda w strefie dziennej na przykład, mieści nasze skarby. Tam chowamy dodatkowe materiały i katalogi ekskluzywnych marek. Idealnie byłoby mieć je w biurze, ale zwyczajnie już na to brakuje miejsca. Nie chcemy jednak zamykać się na potrzeby i pomysły klientów, stąd też potężna kolekcja materiałów i katalogów pięknie zamknięta w naszej bordowej komodzie.
Wiedzieliśmy, że pakiet VIP to wyjątkowa strefa i żeby ją odróżnić same meble ruchome nie wystarczą. Chcieliśmy pokazać klasę i bogactwo nowego katalogu. Zdecydowaliśmy się użyć materiałów wysokiej jakości na przykład kamienia na parapecie, blatach czy w suwach na ekspozytorach. Pojawiły się też prawdziwe miedzianie listwy, postarzane lustra, system inteligentny czyli sterowanie oświetleniem, grzejnikami, zasłonami. Dodatkowo postawiliśmy na markowe meble firm takich jak SITS czy Meble GUBI.
Wyzwania
W katalogu pakietu VIP mamy duże formaty płytek. Stanęliśmy przed wyzwaniem aby pokazać i format i rysunek takiej płytki. Z jednej strony chcieliśmy zrobić to w sposób estetyczny, ale też zdawaliśmy sobie sprawę, że nie pomieścimy wszystkiego. Większość płytek znajduje się w wyspie w mniejszych formatach, wybrane natomiast wyeksponowane są w specjalnie zaprojektowanych półkach.Pokazujemy również różnice pomiędzy wykończeniem płytki w macie i połysku. Dzięki temu klient widzi doskonale jak prezentuje się takie wykończenie ale i jak duży format wygląda bez podziałów czy fug. Tutaj przy płytkach takich rozmiarów klient faktycznie może poczuć różnicę między pakietami.
Ewolucja
Połączenie pomiędzy strefą VIP a resztą przestrzeni również jest wyjątkowe. Zastosowaliśmy cieniutką, miedzianą listwę – wyszło pięknie! Złoto idealnie wpasowało się do reszty przestrzeni. Tak mały, często niewidoczny element, ma duże znaczenie łącząc materiał o różnej fakturze.
Wyspa do pracy z materiałami początkowo miała wyglądać zupełnie inaczej. Miedziane nóżki miały dodawać jej lekkości i nowoczesnego designu. Ilość materiałów w niej zgromadzonych, nie pozwolił na takie rozwiązanie. Zdecydowaliśmy się na zaprojektowanie skrzyni, która pomieści i udźwignie wszystkie próbki. Zdecydowaliśmy się na wykończenie podstawy z lustra. Nadało wyspie lekkości, odbija posadzkę i sprawia wrażenie jakby wisiała w powietrzu.
Ostatnim wyzwaniem było zaprojektowanie i zamontowanie odpowiednich drzwi. Dyskutowaliśmy o tym, czy zamykać strefę drzwiami czy postawić na przestrzeń otwartą. Finalnie zdecydowaliśmy się na wielkie, przesuwne, szklane drzwi w konstrukcji metalowej. Nikt nie wyobraża sobie teraz tej strefy bez nich. Są zjawiskowo piękne, a także tworzą ważny i spójny element całej przestrzeni – do tego odnajdują się w 100% w obecnych trendach wnętrzarskich